Romans z wojną w tle

Książki romans to świetna odskocznia od codziennych obowiązków, które pozwalają czytelnikom nie tylko przenieść się w zupełnie inny świat, ale też poczuć wielkie emocje towarzyszące rodzącym się uczuciom. W ostatnich latach mało która seria wywołała większe emocje niż seria autorstwa Paulliny Simons, która porywa czytelników wprost do oblężonego Leningradu.

Początek wojny i początek miłości

22 czerwca 1941 roku Trzecia Rzesza niespodziewanie zaatakowała Związek Radziecki. Rozpoczęła się tak zwana Wielka Wojna Ojczyźniana, a już w grudniu wojska niemieckie rozpoczęły oblężenie Leningradu. Miało ono potrwać 900 dni i kosztować życie tysiące ludzi, którzy umierali z głodu i wycieńczenia. Zimą jedzenie było dostarczane przez Jezioro Ładoga, ale w mieście i tak obserwowano akty kanibalizmu. W tych okrutnych warunkach poznają się Tania i Aleksander w powieści “Jeździec Miedziany”. Ona jest piękną nastolatką, która mieszka w Leningradzie z rodzicami i rodzeństwem. On jest żołnierzem rosyjskim, w którym zakochała się Dasza, starsza siostra Tatiany. Niesamowicie przystojny Sasza nie może jednak powstrzymać swoich uczuć wobec Tani. Wbrew zdrowemu rozsądkowi i fatalnym okolicznościom ta dwójka postanawia być razem za wszelką cenę.

Kolejne części wzruszającej trylogii

“Jeździec Miedziany” doczekał się kontynuacji w postaci powieści “Tatiana i Aleksander” oraz “Ogród Letni”. Na kartach całej trylogii czytelnicy poznają nie tylko historie zakochanej pary w oblężonym Leningradzie, ale również jej powojenne losy. Wzloty i upadki, rozstania i powroty, a przede wszystkim wielka miłość. To właśnie ona sprawiła, że Tatiana i Aleksander przetrwali długą rozłąkę i pokonali wszelkie przeszkody. Ta poruszająca historia przedstawia całe ich wspólne życie, które zaczęło się na pewnym przystanku w Leningradzie. Miłość w czasach wojny nie może być łatwa, ale jak się okazuje, skrajne sytuacje pozwalają docenić tych, na których naprawdę można liczyć. Historia Tani i Saszy porusza pod wieloma względami.